Organy

Wyjdźmy z tej kaplicy, aby przyjrzeć się nawie głównej i prezbiterium. Najpierw popatrzmy na chór. Potężne organy, które widzimy, pochodzą z lat trzydziestych dwudziestego wieku i uświetniają liturgię sprawowaną w świątyni.

Ktoś powiedział, że Msza św. bez muzyki, to jak ślub bez panny młodej. I jest w tym chyba dużo prawdy.

Biskup Fulman wziął sobie za punkt honoru, że stolica biskupa musi posiadać organy godne tego miejsca. Stare z XIX w. uległy zniszczeniu podczas zaborów. Obecne organy posiadają 50 głosów i 4000 piszczałek.

Wykonano je w firmie Homan-Jezierski.


Oprócz organów na chórze znajdują się również freski.

Mayer umieścił na ścianach aniołów, zaś na sklepieniu przedstawił św. Ignacego na tle kolumnady, który zwrócony jest na Chrystusa.