Od dnia otwarcia Roku Jubileuszowego w naszej archidiecezji (29 grudnia 2024 r.), nastąpiła pewna zmiana w wystroju katedry. Na prezbiterium, obok głównego ołtarza, pojawił się Krzyż Jubileuszowy.
Był on niesiony w procesji, jaka wyruszyła z kościoła pw. Świętego Ducha i poprzedziła Mszę św. otwierającą rok łaski. Przy wejściu do katedry abp Stanisław Budzik wypowiedział słowa: „Witaj krzyżu Chrystusa, jedyna nadziejo nasza”. Wierni odpowiedzieli: „Ty jesteś naszą nadzieją, nie doznamy zawodu na wieki”.
Krzyż Jubileuszowy w katedrze jest jednym z widzialnych znaków trwającego czasu łaski. Rytuał, według którego odbyły się uroczystości inaugurujące Rok Jubileuszowy 2025 zawiera wskazanie, by krzyż otwierający procesję, był „znaczącym krzyżem dla Kościoła diecezjalnego z historyczno-artystycznego punktu widzenia lub związanym z pobożnością ludu”. Jest także zalecenie: „należy zatroszczyć się, aby krzyż w prezbiterium był wyjątkowy”.
Warto chyba odpowiedzieć na pytanie, jaki krzyż pojawił się w lubelskiej katedrze? Na czym polega jego wyjątkowość i znaczenie? Gdy szukaliśmy krzyża, który byłby odpowiedni, najpierw wybór padł na Krzyż Trybunalski: ma on historyczne znaczenie i jest przedmiotem kultu. Jednakże demontaż historycznego krzyża, który odbiera cześć w kaplicy Najświętszego Sakramentu i przygotowanie do niesienia w procesji rodziły pytania, wątpliwości i trudności. W drugiej kolejności skierowaliśmy nasz wzrok na krzyż, który jest kopią Krzyża Trybunalskiego i przez sześć lat peregrynował w naszej archidiecezji w ramach projektu „Źródło”. W krzyż ten wmontowany jest relikwiarz z cząstką Krzyża Świętego. Znajduje się on obecnie w parafii pw. św. Michała. Ale tu również rodziły się wątpliwości: krzyż ten jest częścią trwałego wystroju kaplicy adoracji, dodatkowo w katedrze mielibyśmy dwa krzyże – oryginał i kopię. Trzecią propozycją był krzyż znajdujący się w kaplicy w Domu Biskupów Pomocniczych.
Pojawiła się także propozycja ks. Arkadiusza Paśnika, proboszcza parafii św. Michała, by znakiem Roku Jubileuszowego uczynić krzyż znajdujący się w parafialnym muzeum. To Krzyż, który jest pamiątką pierwszych misji świętych, przeprowadzonych w parafii w roku 1927, gdy przygotowywała się ona do budowy kościoła. Ten krzyż przez prawie 100 lat był świadkiem historii naszego miasta. Chrystus, z wysokości misyjnego Krzyża stojącego u zbiegu ulic Kościelnej i Fabrycznej, patrzył na tysiące osób, które każdego dnia przemieszczały się ważnym traktem naszego miasta. Towarzyszył robotnikom pracującym w FSC i spoglądał z bólem i czułością na tych, których przypomina nazwa „Droga Męczenników Majdanka”. Krzyż, przed umieszczeniem go w muzeum, staraniem księdza proboszcza został odnowiony. Drewno było zmurszałe, więc wykonano nowy drewniany krzyż. Metalową pasyjkę poddano renowacji, pokrywając ją złotym kolorem, nawiązującym do chwały zmartwychwstania. Zwraca uwagę twarz Chrystusa: doświadczona cierpieniem, ale podnosząca spojrzenie ku Ojcu. Dodatkowo krzyż został umieszczony w podstawie, która odwiedzała parafie diecezji wraz kopią Krzyża Trybunalskiego.
Krzyż jest szczególnym znakiem nadziei dla uczniów Chrystusa. Przedstawia to logo Jubileuszu: W świecie, w którym postęp i regres przeplatają się, krzyż Chrystusa pozostaje kotwicą zbawienia i znakiem nadziei, która nie zawodzi, ponieważ opiera się na miłości Boga, miłosiernego i wiernego.
Krzyż jest znakiem pojednania człowieka z Bogiem. Dzieło zbawienia umożliwia także pojednanie między ludźmi. Szeroko otwarte ramiona Ukrzyżowanego Pana przypominają nam, że Bóg chce przygarnąć wszystkich do siebie, by okazać Swą miłość. Krzyż daje także nadzieję na życie wieczne. Śmierć na drzewie krzyża została pokonana, nie do niej należy ostatnie słowo: jest bowiem zmartwychwstanie! Wielki Piątek znajduje dopełnienie w poranek zmartwychwstania. Krzyż jest źródłem nadziei na zwycięstwo dobra i łaski w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym.
Według zaleceń Stolicy Apostolskiej Krzyż Jubileuszowy umieszczony w widocznym miejscu w pobliżu ołtarza, „pozostanie przez cały Rok Jubileuszowy dla oddawania czci przez Lud Boży”. Papież Franciszek zwraca także uwagę na symbolikę umieszczania znaku naszego zbawienia obok ołtarza: „treścią łamanego Chleba jest krzyż Jezusa, Jego ofiara złożona w miłosnym posłuszeństwie Ojcu”.
Zapraszając do odwiedzenia archikatedry jako kościoła jubileuszowego, modlimy się o umocnienie naszej wiary, nadziei i miłości. Wyrażamy pragnienie, by ten znak naszego zbawienia pobudzał nas do modlitwy i zawierzenia Ojcu. Może warto uklęknąć przed krzyżem i powiedzieć Ukrzyżowanemu i Zmartwychwstałemu:
Panie, pozwól mi zrozumieć tajemnicę i Krzyża i żyć w jego cieniu
Chcę nieść krzyż, wiernie i do końca, pomimo możliwych upadków oraz jak Chrystus dźwigać się na nowo
Pragnę dźwigać krzyż z innymi, jak Szymon z Cyreny pomagał nieść krzyż Pana
Chcę klękać przed krzyżem i głosić światu Jego moc
Pomóż mi bronić krzyża w moim sercu i w przestrzeni publicznej.
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.