Kościół jest jeden: ma jednego Pana, wyznaje jedną wiarę, rodzi się z jednego chrztu, tworzy jedno Ciało, jest ożywiany przez jednego Ducha. Rozłamy, które ranią jedność Ciała Chrystusa, dokonują się wskutek sporów i grzechów. Jesteśmy wezwani przez samego Jezusa, byśmy byli jedno.

W jaki sposób odpowiadam na to wezwanie? Czy nie staję się przyczyną podziałów w rodzinie, w sąsiedztwie, w środowisku pracy, w parafii? Czy modlę się o jedność chrześcijan?