Komentarz Liturgiczny 28 Niedziela Zwykła transparent

„Co jest najważniejsze, (…) za co warto życie dać?”. W dzisiejszych czasach, gdy świat przynosi tysiące różnych propozycji, wybór wydaje się nieoczywisty. Szybkie tempo życia podsycane potężną falą reklamy sprawia, że tysiące ofert przesuwa się przed nami każdego dnia. Mamy wrażenie, że nie jesteśmy w stanie nie tylko wybrać, ale nawet obejrzeć wszystkich towarów z półek czy internetowej przeglądarki.

Słowo Boże w odpowiedzi na to pytanie kieruje nas do prawdziwej, nieprzemijającej wartości, która jest dla nas najważniejsza. Najpierw jednak mówi nam, jak mamy jej szukać. „Modliłem się i dano mi zrozumienie, przyzywałem i przyszedł mi z pomocą duch Mądrości”.

Odnalezienie rzeczy pierwszej – Bożej Mądrości – pozwala nam na ustawienie odpowiedniej hierarchii wartości i całkowite zaufanie Bożemu Słowu. Trudnością dla nas pozostaje jednak oddanie wszystkiego, co się posiada. Nadmierne przywiązanie do dostatków sprawiło, że młodzieniec z dzisiejszej Ewangelii odszedł zasmucony. Jego początkowy entuzjazm topnieje w zderzeniu z prawdą o nim samym, o tym, że pierwsze miejsce w jego życiu zajmuje majątek. Tymczasem, jak mówi Słowo Boże, ci, którzy oddają Bogu wszystko, co posiadają, otrzymają stokroć więcej w tym życiu, a życie wieczne w czasie przyszłym.

Módlmy się za wstawiennictwem Maryi o odwagę pójścia za Słowem Bożym oraz o wytrwałe podążanie Jego drogami.