Komentarz Liturgiczny 27 Niedziela Zwykła transparent

W codziennym życiu nie jest nam obca rzeczywistość grzechu. Wielokrotnie słyszymy o różnych kryzysach w życiu małżeńskim i rodzinnym, coraz częściej prowadzących do odejścia i rozwodów. Słowo Boże przypomina nam jednak prawdę o tym, że każdy z nas został stworzony przez Boga, na Jego obraz i podobieństwo. Pan Bóg powołał człowieka do istnienia, jako mężczyznę i kobietę, przeznaczając ich do życia we wspólnocie, której obrazem jest małżeństwo. Realizacja tego powołania staje się możliwa w pełni wówczas, gdy człowiek ulegnie prowadzeniu Bożego Ducha, dzięki któremu wzrasta duchowo w wierze, nadziei i miłości do Boga i bliźnich.
Przeżywając dziś pierwsze z wydarzeń parafialnych mamy okazję do zgłębienia prawdy o tym, co dla nas oznacza życie w mocy Ducha Świętego oraz do odkrywania wartości chwili obecnej – tu i teraz, w której jest Duch Święty Wspomożyciel. Poddając się Jego pełnemu miłości działaniu zauważymy, że to co było dotąd dokonywane pod wpływem „muszę” zmieniło się na „chcę”, bo kocham. Bowiem „szczęśliwy ten, który się boi Pana i chodzi Jego drogami”. Człowiek, u którego pojawiają się trudności z takim zaufaniem, schodzi z prostych dróg i w zatwardziałości serca szuka własnych ścieżek, nowych przykazań, dalekich od pierwotnej doskonałości.
Tymczasem tak Chrystus, który uświęca nas mocą Ducha Świętego, jak i my – przez Niego uświęcani, mamy swoje źródło w Bogu. On nas usynowił i jesteśmy braćmi i siostrami w Chrystusie, jedynym Przewodniku i Pośredniku naszego zbawienia.
Wraz z aniołami i Najświętszą Maryją Panną, napełnieni Duchem Świętym, w skupieniu trwajmy w Ofierze dziękczynnej.