Zdarza się, że ulegamy pokusie rozpamiętywania przeszłości, zwłaszcza spraw trudnych, dawnych grzechów: tych wyznanych i odpuszczonych w spowiedzi świętej. A zapominamy o tym, że „Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas”, uzdrawiając nasze rany w sakramencie pokuty i przywracając nam godność dziecka Bożego. „Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy. Oto Ja dokonuję rzeczy nowej; pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?
Taki dar życia na nowo w łasce Bożej, otrzymała od samego Jezusa niewiasta pochwycona na cudzołóstwie. Słowa Jezusa „Nikt cię nie potępił?…i Ja ciebie nie potępiam, – idź i od tej chwili już nie grzesz”, świadczą o tym, że tylko Jezus potrafi dostrzec w grzeszniku dobro i piękno jego duszy.
Nie potępiajmy więc człowieka, skoro nie czyni tego nawet Bóg. On dąży do nawrócenia grzesznika i ofiarowuje mu przebaczenie.
Dlatego święty Paweł daje nam wskazówkę: „zapominając o tym co za mną, a wytężając siły ku temu co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie” – ku najwyższej wartość poznania Chrystusa Jezusa. Wszystko inne uznaje za stratę, by pozyskać nowe życie w Chrystusie, poprzez wiarę w Jego Zmartwychwstanie i udział w Jego cierpieniach.
Oto teraz jest czas łaski, którą daje nam Pan, abyśmy wsłuchiwali się w Jego Słowo i pozwolili się obmyć w strumieniach Bożego Miłosierdzia.