40. rocznica Lubelskiego Lipca ’80 transparent

26 lipca 2020 roku w archikatedrze lubelskiej ks. abp Stanisław Budzik przewodniczył uroczystej eucharystii z okazji Obchodów rocznicy Lubelskiego Lipca.

Wśród zaproszonych gości wspólnie z kościołem lubelskim modlił się premier Mateusz Jakub Morawiecki.

Zanim były strajki w stoczniach w Gdańsku, w Gdynii czy w Jastrzębiu, władzy komunistycznej sprzeciwili się lubelscy robotnicy. Tu tak naprawdę zaczął się ten długi marsz do wolnej i niepodległej III Rzeczpospolitej. Chcemy mówić o tych wydarzeniach, które zmieniły świat. Będziemy chcieli dotrzeć przede wszystkim do młodego obywatela, żeby pokazać, że ta wielka Solidarność rozpoczęła się w Lublinie, w województwie często zapomnianym, ale naprawdę o wielkim duchu i wielkich ludziach, którzy 40 lat temu zaczęli tutaj walkę o wolność – mówił podczas konferencji prasowej Marszałek Województwa Lubelskiego, Jarosław Stawiarski.

Nie możemy zapominać, że to właśnie w Świdniku, 11 lipca 1980 r., podpisano pierwsze w historii porozumienie z ówczesną, komunistyczną władzą. Tam też odbyły się uroczystości, w których uczestniczyli miedzy innymi Artur Soboń – wiceminister aktywów państwowych, Jarosław Szarek – prezes IPN, Lech Sprawka – wojewoda lubelski, Piotr Duda – przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” oraz Marian Król – przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”.  Z kolei powołana 18 lipca 1980 r. Komisja Rządowa z Mieczysławem Jagielskim potem negocjowała porozumienia gdańskie. Sam moment powołania komisji także nie jest bez znaczenia – to właśnie 18 lipca 1980 r. przypadała kulminacja strajków na Lubelszczyźnie, to wtedy np. zatrzymana została komunikacja miejska w Lublinie. Sama idea strajków w zakładzie pracy była novum w ówczesnym momencie. Robotnicy nie wyszli na ulice i to prawdopodobnie zapobiegło prowokacjom oraz zbrojnej interwencji władzy totalitarnej. Lubelscy robotnicy pokonali barierę strachu i wskazali drogę skutecznego protestu. Tą drogą poszli później, w sierpniu 1980 r., stoczniowcy w Gdańsku i inni robotnicy w Polsce.