1 Niedziela WP – komentarz liturgiczny transparent

W życiu codziennym doświadczamy pokus świata, ludzi i rzeczy. Kościół i żyjący w nim człowiek staje wobec nich każdego dnia, nie tylko na progu Wielkiego Postu. Doświadczamy pokusy stworzenia własnej koncepcji życia, zamkniętego hermetycznie, w obawie przed obowiązkiem, głosem sumienia, czy radykalizmem zasad. Nie można się dziwić, że człowiek jest kuszony, skoro pokusie podlegał również Syn Boży.

Tak, jak Bóg wyprowadził swój lud wybrany z niewoli egipskiej, tak Chrystus wyprowadza nas z niewoli grzechu, śmierci i szatana. „Pan usłyszał nasze wołanie, wejrzał na naszą nędzę, nasz trud i nasze uciemiężenie. Wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką i wyciągniętym ramieniem…Przyprowadził nas na to miejsce i dał nam ten kraj opływający w mleko i miód” – czytamy w Księdze Powtórzonego Prawa.

Dzisiejsze Słowo przypomina, że nasza droga podobna jest do tej, którą przeszedł Jezus. Pomimo, że Jezus był pełen Ducha Świętego, to jednak doświadczył kuszenia. Taka jest rzeczywistość duchowa każdego człowieka. Apostoł Paweł podkreśla, jak fundamentalne znaczenie dla osiągnięcia zbawienia ma wypowiadane przez każdego z nas wyznanie wiary, że „Jezus jest Panem”. Wołajmy więc za psalmistą: „Ty jesteś moją ucieczką i twierdzą, Boże mój, któremu ufam. Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu.”